trwa inicjalizacja, prosze czekac...kolczyki naszyjniki

Na afrykańskim szlaku- Lionel Louke


Afrykański kontynent to bezkresny ocean talentów. W jednej chwili  wymienić można  kilkunastu artystów o afrykańskim pochodzeniu, którzy robią oszałamiającą karierę w całej Europie oraz Stanach Zjednoczonych. Dla potwierdzenia moich słów ta oto "wyliczanka": Richard Bona, Etienne Mbappe, Lura, Daby Toure, Tcheka i wielu innych. To artyści, którzy ściągają tłumy na swoje koncerty, także te w naszym kraju, który  umówmy się daleki jest od afrykańskiego klimatu.
 
Zazwyczaj kariera afrykańskich muzyków przebiega podobnie. Ze swojego rodzimego kontynentu udają się do Europy. Tu najczęściej osiedlają się  we Francji lub Portugalii, gdzie  zaczynają odnosić pierwsze poważne sukcesy. Wówczas zauważają ich inni artyści z ugruntowaną już pozycją i biorą pod swoją opiekę.  Taki scenariusz miał miejsce chociażby w przypadku Richarda Bony, który zanim zaczął odnosić sukcesy solowe grywał u boku Joe Zawinula, Pata Metheny'ego, a także z grupą Steps Ahead. Podobną drogę przeszedł bohater tego tekstu. Lionel Louke. Urodzony w Beninie, czyli niewielkim państewku nad Zatoką Gwinejską Lionel  w swojej dotychczasowej karierze współpracował już z największymi postaciami światowego jazzu. Pojawiał się na jednej scenie u boku Terencea Blancharda, Charliego Hadena, by ostatecznie stać się członkiem zespołu  Herbiego Hancocka.

Oprócz powyższych dokonań Louke ma już na koncie sześć solowych albumów oraz  jest członkiem grupy Gilfema z którą nagrał dotychczas dwie płyty. Jego charakterystyczną gitarę możemy usłyszeć także na najnowszym krążku Herbiego Hancocka "The Imagine Project". Lionel Louke to artysta wyjątkowy, zarówno jako wokalista jak i gitarzysta. Posługując się nie typowymi technikami sprawia, że  od razu zostaje zapamiętany.  Jego niesztampowość doceniają  także  krytycy jazzowi, bowiem  od kilku już lat zajmuje czołowe pozycje w notowaniach prestiżowego magazynu Downbeat w kategorii “Najlepszy gitarzysta jazzowy”

Zapraszam do wysłuchania poniższego występu artysty, który zapewne oczaruje każdego komu bliskie są dźwięki Afryki.


0 komentarze:

Prześlij komentarz