trwa inicjalizacja, prosze czekac...kolczyki naszyjniki

Guitarsstreet w magazynie muzycznym "4871"

Z przyjemnością informuje, że dla tekstów publikowanych na moim blogu, znalazło się także miejsce w prasie drukowanej. Recenzja płyty "Sprawca" Bartosza Borczyka, która mieliście okazję tu przeczytać, została wydrukowana w magazynie muzycznym "4871". Dla zainteresowanych link do wersji elektronicznej, pismo znajdziecie także w wielu miejscach we Wrocławiu związanych z kulturą.  

Ariel Ramirez Tango Quartet- „Aires”

To, co przekazujemy kolejnym pokoleniom w genach, wciąż jest dla mnie nierozwiązaną zagadką. Faktem jednak jest, że potomkowie wybitnych ludzi niemal zawsze otrzymują „w spadku” chociażby ślad bezcennego geniuszu przodków. Argentyński bandoneonista Ariel Ramirez to chodzący tego dowód. Wnuk wielkiego kompozytora i pianisty, również Ariela Ramireza, rozpoczął swoją muzyczną przygodę w wieku trzynastu lat, a na pierwsze sukcesy nie przyszło mu czekać długo. Liczne nagrody i wyróżnienia na festiwalach były wyrazami uznania dla kunsztu młodego wirtuoza.

Po wielu latach spędzonych z instrumentem i setkach koncertów u boku innych artystów Argentyńczyk przybył do Europy, by tu powołać do życia Tango Quartet. Muzycy tworzący ten niesztampowy kolektyw wnieśli ze sobą zupełnie nowe spojrzenie na tradycyjne argentyńskie rytmy i wraz z Arielem stworzyli oryginalne połączenie muzycznych kultur.Wart odnotowania jest nietypowy skład instrumentalny kwartetu. Bandoneoniście towarzyszy cudownie liryczny pianista Darek Samerdak oraz gitarzystka Dominika Białostocka, a przysłowiową wisienką na torcie okazuje się wokalista João de Souza. To wyjątkowa postać na tym albumie, a rola, jaką tu spełnia, także jest nietypowa. João to rodowity Portugalczyk, który do perfekcji opanował sztukę uwodzenia głosem. Na płycie pojawia się od czasu do czasu – dokładnie wtedy, gdy ma ochotę skomentować dźwięki grane przez swoich kompanów. Wówczas możemy liczyć na to, że uraczy nas kilkoma najwyższej próby frazami, które bezlitośnie ściskają serce i zmuszają oczy do ronienia łez wzruszenia.

Utwory zebrane na albumie Aires to kompendium wiedzy o gatunku muzyki pochodzącej z Ameryki Południowej. Nie mogło więc zabraknąć wielkiego Astora Piazzolli w obłędnym temacie Libertango czy też pełnego erotyzmu muzycznego motywu pochodzącego z kompozycji La Cumparisita Gerardo Rodrigueza. Jeżeli po tych niewątpliwych atrakcjach ktoś wciąż pozostawałby nieusatysfakcjonowany, na końcu albumu czeka na niego prawdziwa perełka. Już po pierwszych taktach kompozycji A Mi Manera odkryjemy dziwnie znajome dźwięki. Ta hiszpańskojęzyczna wersja wielkiego przeboju Franka Sinatry My Way to dowód na istnienie piękna absolutnego eksplozja emocji w głosie Joao zaś wywołuje u mnie przeżycia bliskie miłosnemu uniesieniu.

Album Aires formacji Ariel Ramirez Tango Quartet do dzieło unikatowe. Mam wrażenie, że artyści podczas obcowania z tą muzyką zupełnie się w niej zatracili, zakochali bez opamiętania, a w zamieszczone na albumie interpretacje oddali całych siebie. To płyta, która pełna jest emocji charakterystycznych dla muzyki Fado. Nie jest to typowy smutek czy żal, ale czasem gdy cudowna bandeonowa fraza lub fortepianowy pasaż trąci wrażliwą strunę naszej duszy, nie sposób opanować łez.

Ocena:8/10

Wywrotowy Kwestionariusz Artystyczny

Wywrotowy Kwestionariusz Artystyczny to  nowy projekt portalu Wywrota.pl. Przeczytajcie przewrotne odpowiedzi artystów na pozornie proste pytania. Kwestionariusz znajdziecie na stronach serwisu lub bezpośrednio pod linkami.

Wywiad z Mikisem i Wolskim

Zapraszam do przeczytania wywiadu z Mikisem i Wolskim, który przeprowadziłem dla serwisu internetowego Netfan.pl. Wywiad  znajdziecie na stronach serwisu lub bezpośrednio pod tym linkiem M/W












fot. universalmusic.pl

Bartosz Porczyk „Sprawca”

Wrocławska oficyna wydawnicza Luna Music ma niezwykły talent do wyszukiwania bardzo „niemodnych” artystów. Jednym z jej najnowszych odkryć jest Bartosz Porczyk - aktor teatralny i filmowy, który właśnie debiutuje, wręczając nam – słuchaczom - płytę  Sprawca. Ten podarunek okazuje się być wyjątkowy już na wstępie. Niesamowite fotografie przedstawiające Porczyka w przeróżnych, często szokujących, pozach rozbudzają apetyt drzemiącego we mnie łowcy „artystów szaleńców”.

Album rozpoczyna utwór tytułowy utrzymany w onirycznym nastroju, gdzie na tle rozedrganego rytmu artysta melorecytuje „wyznania sprawcy”. Dość szybko przekonuję się, że mocną stroną tego wydawnictwa będą świetne i przemyślane interpretacje jej lirycznych fragmentów. W przekonaniu tym utwierdzam się, słuchając kompozycji W(i)ara od gara czy Persona - obu zaśpiewanych bardzo dosadnie, a czasem wręcz agresywnie. Moją uwagę zwracają nie tylko interpretacje, ale również same teksty autorstwa duetu Porczyk-Babicka. To one niejednokrotnie stają się najistotniejszym z elementów tej doskonałej muzyczno-literackiej układanki. Autorzy tekstów przygotowali dla słuchaczy jedenaście słodko-gorzkich opowieści o rzeczywistości, które mimo iż czasem rozśmieszą, to częściej jednak zmuszą do zastanowienia lub ukłują gdzieś głęboko w serce, odzierając świat z kolorowych barw.

Porczyk to także czujny obserwator, który ostro i dosadnie wykpiwa współcześnie panujące mody i trendy. W kompozycji Promocja śpiewa:
„przy kolejkach już na taśmach wymarzony produkt świeci/
nie notują wcale durnie, że zgubili swoje dzieci...”.,

a w utworze Botox uderza jeszcze mocniej słowami:
„ciało naucz syndromu/
błagań o wtrysk silikonu...”.

Album zdecydowanie broni się także od strony muzycznej, dostarczając wielu oryginalnych rozwiązań. Świetne, dynamiczne i nasycone elektronicznymi brzmieniami aranżacje kompozycji Nieuchronna okupacja i Rzezipospolita dają mnóstwo energii, a przy tym w zgodzie sąsiadują z bardziej stonowanymi opracowaniami utworów Rozczulanka czy Dopalacze. Dwa ostatnie tytuły są moimi faworytami na tym albumie. Zaskakujące teksty w doskonałej interpretacji, otoczone przeszywającymi całe ciało dźwiękami sprawiają, że przeżywam muzyczne katharsis.

Płyta Sprawca nie jest propozycją oczywistą i łatwo przyswajalną. Rozwikłanie zagadek, które przygotował dla nas artysta, wymaga sporo czasu i poświęcenia, jednak daje wiele dobrych emocji i budujących przemyśleń. Bartosz Porczyk oferując nam swój debiutancki album, ryzykuje bardzo wiele. „Sprawca” to zupełne zaprzeczenie płyty, która szybko zniknie ze sklepowych półek. Każdy, kto po nią sięgnie i da się porwać tajemniczemu „sprawcy”, odbędzie podróż przez wiele barwnych krain, doświadczając przy tym niesamowitych przeżyć.  

Ocena: 8/10

Wywiad z Natalią Grosiak

Zapraszam do przeczytania wywiadu z Natalią Grosiak(Mikromusic), który przeprowadziłem dla serwisu internetowego Wywrota.pl. Wywiad  znajdziecie na stronach serwisu lub bezpośrednio pod tym linkiem NG

Wywiad z Me Myself And I

Zapraszam do przeczytania wywiadu z zespołem Me Myself And I, który przeprowadziłem dla serwisu internetowego NetFan.pl. Wywiad  znajdziecie na stronach serwisu lub bezpośrednio pod tym linkiem wywiad












fot. A Błażowska, M. Cieniawa