Jonny Lang to artysta, który równie dobrze prezentuje się na krążkach studyjnych jak i koncertowych. Co więcej jego nie kończąca się młodzieńcza energia i niesłychana radość z gry pcha go wciąż na scenę, ku uciesze rzeszy fanów jaką zdążył już sobie zjednać.
Zarejestrowane na albumie kompozycje to zbiór tych najbardziej udanych z dotychczasowych pięciu solowych albumów. Soczyste potężne brzmienie gitar, niczym nie skrępowana rockowa sekcja rytmiczna i rasowe, bluesowe zaśpiewy Langa sprawiają, że poziomem ekspresji tego koncertu można by obdzielić zastępy bezpłciowych artystów.
Na set liście nie zabrakło takich utworów jak wprost porywający "Bump in the road" brzmiący jeszcze doskonalej niż wersja płytowa , " Give me up Again", który udowadnia tylko, jaki potencjał koncertowy ma większość kompozycji Langa oraz przebojowa piosenka “Red Light” podczas to której artyści improwizują na tle znanych muzycznych tematów. Album "Live At The Ryman" to jedna z najlepszych płyt koncertowych jakie od wielu lat miałem okazję wysłuchać.
Ocena 9/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz